W pielęgnacji twarzy jestem zdecydowana i celuję w składnikowych ulubieńców. Ale nadal poszukuję kosmetycznej marki, która zachwyci mnie na tyle, aby została ze mną dłużej niż pół roku... ❤
Żywo zainteresowałam się marką Mesoestetic ze sklepu 4skin.pl. Przyciągnęły mnie jej eleganckie opakowania, ciekawy skład oraz wielorakie działanie na skórę. Wcześniej niewiele słyszałam o Mesoestetic, ale to przecież nie wyklucza skuteczności ich produktów. Musiałam przekonać się na własnej skórze czy marka jest warta zachodu.
Przy okazji wyboru kosmetyków do twarzy, w oko wpadł mi zupełnie przypadkowo krem-balsam do ciała, który zaciekawił obietnicą zredukowania nadmiaru tłuszczu z ud, bioder czy ramion. Optymistycznie nastawiona do kremów przeciwzmarszczkowych Mesoestetic i totalnie sceptycznie do balsamu do ciała zaczęłam testowanie.
Kosmetyki Mesoestetic - poznajcie moją opinie.
Powiem Wam, które produkty warto kupić.
Słowem wstępu. Kosmetyki Mesoestetic stosowałam 2 miesiące, aby poznać je jak najlepiej. Moja cera należy do mieszanej-naczynkowej, natomiast skóra ciała ze skłonnościami do przesuszania się. Myślę, że to da Wam pewien obraz tego jak działały na mnie poszczególne produkty tej marki. Zapraszam na moją opinie o Mesoestetic.
1) MÓJ FAWORYT przywracający skórze zdrowy blask
Mesoestetic Energy C Intensive Cream rozświetlający krem do twarzy
To mój faworyt. Ma działanie rozświetlające, nawilżające i zmniejszające drobne zmarszczki mimiczne. Już dawno nie miałam tak dobrego kremu na dzień. Choć w tajemnicy Wam powiem, że gdy mam gorszy dzień to stosuję go na noc, aby z rana cieszyć się promienną cerą ❤.
SKŁADNIKI: witamina C, witamina E, osilift, glikozyd askorbylu
MOJE WRAŻENIA:
Opakowanie jest bardzo estetycznie wykonane w kolorze pięknego różowego złota. Podoba mi się ten odcień:). Ma praktyczną pompkę do aplikacji.
Lekka konsystencja kremu szybko się wchłania. Skóra prawie natychmiast uzyskuje efekt rozjaśnienia. Ponadto pod palcami można wyczuć efekt wygładzenia. Cera wydaje się być bardziej promienna. Krem jest wydajny. Coś czego potrzebowałam to mocne nawilżenie (ostatnio jestem zafascynowana makijażem z efektem water glow - skóra w tego typu makijażu wydaje się być skąpana w wodzie, zdrowa i mocno rozjaśniona. To ulubiony makijaż modelek, a do tego jest potrzebne mocne nawilżenie), które udało mi się uzyskać z Mesoestetic Energy C. Ten krem swoimi właściwościami rozjaśniającymi faktycznie sprawia jakby zmarszczki były spłycone (widzę to po moim czole, które ma skłonności do nieestetycznych bruzd). Moim zdaniem z nim skóra jest po prostu ładna ❤.
2) BEZKOMPROMISOWY W OCHRONIE PRZED SŁOŃCEM
Mesoestetic Mesoprotech Mineral Matt Antianging (krem matujący z ochroną SPF50+)
SKŁADNIKI:
Poza tym, że ma wysoki filtr przeciwsłoneczny, bo aż SPF50+ to posiada również szereg aktywnych składników. W tym mój ulubiony kolagen pro-47, który powstrzymuje skórę przed starzeniem i działa pozytywnie na produkcję kolagenu w skórze. Zawiera również cząsteczki matujące co sprawia, że ten krem z filtrem nie jest tak uciążliwy-tłusty jak te, które poznałam dotychczas.
Nakładam pół godziny przed wyjściem, aby się wchłonął. Dobrze współgra z moim podkładem i nie tworzy jakiejś dziwnej rolującej się powłoki. Przy ciągłym stosowaniu obawiałam się, że może zapychać cerę i tworzyć wypryski, bo jest dość tłusty. Na szczęście nic takiego się nie wydarzyło. Skóra po nałożeniu kremu jest miękka oraz lekko zmatowiona. Zapach raczej neutralny. Osobiście nie podoba mi się opakowanie, wygląda trochę jak taniego kremu do opalania. Jeszcze jeden istotny szczegół (może nawet minus) - przy za dużej aplikacji pozostawia na skórze biały osad. Dlatego taki pro wskazówka - nakładajcie oszczędnie, skóra jest chroniona, ale jednocześnie niezbielona :)
Mam małą 50ml buteleczkę, ale zostanie ze mną na dłużej (jeśli nie na zawsze ❤). A już na pewno do wiosny i wakacji, gdzie filtr 50+ to konieczność.
3) TAJNE MOCE preparatu zwalaczającego nadmiar tkanki tłuszczowej
Krem Mesoestetick Bodyshock Local Reducer można stosować w przypadku cellulitu, wiotkiej skóry, utraty jędrności czy wreszcie rozstępów. To ostatnie skłoniło mnie do przetestowania tego balsamu. Mam rozstępy od czasu szkoły. Chciałam sprawdzić czy składniki zawarte w kremie Mesoestetic są w jakiś sposób zadbać o moje "podstarzałe" już rozstępy. Choć większość jest już rozjaśniona to pojawiają się i nowe o sinawym kolorze. To właśnie na nich sprawdziłam skuteczność kremu.
- L-karnityna (pomaga zmniejszyć gromadzenie tłuszczu),
- wąkrotka azjatycka (pobudza ukrwienie, powoduje odnowienie komórek, napina, wygładza skórę),
- kofeina (zapobiega powstawaniu cellulitu),
- pokrzywa indyjska (wspomaga proces budowy masy mięśniowej i redukcji tkanki tłuszczowej).
Redukcji tkanki tłuszczowej w trudno dostępnych miejscach raczej nie zauważyłam. Za to po 2 miesiącach stosowania mogę przyznać, że mam jędrniejszą skórę na nogach i pośladkach (miejsca gdzie stosuję krem na rozstępy). Balsam wyrównał koloryt rozstępów i lekko je wygładził. Nie są już tak bardzo widoczne co jest na wielki plus. Dzięki ćwiczeniom mam znacznie mniejszy problem z cellulitem, dlatego nie testowałam kremu pod tym kątem. Za to na rozstępy to krem, który daje nadzieję na ładniejsze ciało przy regularnym, konsekwentnym stosowaniu :)
4) DO ZADAŃ SPECJALNYCH krem remodelujący na noc
Mesoestetic Radiance DNA Night Cream
Stosowałam go w duecie ze stempelkiem do mikronakłuwania o którego wpływie na cerę pisałam Wam tutaj. Efekty bardzo mnie zadowoliły.
- [meso] kompleks regeneracyjny® - to innowacyjny kompleks marki, który chroni i naprawia DNA komórkowe. Dodatkowo zwiększa jakość i ilość kolagenu oraz elastyny znajdującej się w naszej skórze,
- chronogen,
- fosfolipidy lamelarne,
- kwas hialuronowy.
Zauważyłam na sobie, że krem ma silne działanie na drobne zmarszczki mimiczne. Po nocy skóra w newralgicznych miejscach naprawdę wydaje się bardziej napięta. Miejsca pod oczami są w znacznie lepszej kondycji od rozpoczęcia kuracji. Skóra po nocy jest gładka i przyjemna w dotyku. Krem dobrze się wchłania, więc nie musimy się obawiać o pobrudzenie poduszki. Skóra z rana wygląda na wypoczętą i świeżą. Dla mnie rewelacja.
Prześlij komentarz
Cenię sobie SZCZERE komentarze, które nadają sens temu blogowi .Staram się odpisywać na każdy komentarz i za wszystkie serdecznie DZIĘKUJĘ :*