Spacery na dobre weszły do naszego weekendowego grafiku. Teraz, późną jesienią, gdy dni są krótsze i chłodniejsze nie spędzamy czasu w ogrodzie, jak to robiliśmy latem. Za to prace w ogrodzie zamieniliśmy z mężem na regularne, cotygodniowe spacery po lesie. Wychodzenie na świeże powietrze jest ważne - o tym nawet dziecko wie :). Dlaczego? Podczas tej aktywności możemy podziwiać piękno natury, co fantastycznie relaksuje i uwalnia głowę od natłoku myśli. To również dobry sposób na wzmocnienie odporności oraz zachowanie dobrej kondycji. Ale jaką stylizację wybrać na spacer po lesie, gdy za oknem jest zimno? Podpowiadam.
Stylizacja na spacer po lesie - późna jesień. W co się ubrać, aby było nam ciepło?
Moim zdaniem ubierz się ciepło, ale też wygodnie (spacer ma być przyjemnością, a nie walką o przetrwanie, gdy wygląda się jak ludzik Michelin). W końcu chcemy też wzmocnić naszą odporność, a nie rozchorować się po pierwszym wyjściu :) Na jesienno-zimowe spacery mam taki swój sprawdzony zestaw ubrań, który pozwala mi przeżyć (bo z natury jestem zmarzluchem :)) i chętnie Wam go pokaże na zdjęciach poniżej.
MOJA STYLIZACJA NA SPACER - praktyczne porady, aby nie zmarznąć
Nie wyobrażam sobie spaceru późną jesienią bez ocieplanej kurtki. Najcieplejsza będzie ta wyściełana w środku materiałem o wełnianych włóknach jak: alpaka czy moher. Moja niestety taka nie jest, ale mimo to dobrze izoluje ciepło i jestem z niej zadowolona. Podoba mi się też jej kolor, który rzuca się w oczy przy tych smutnych drzewach bez liści.
Pod kurtką zawsze mam golf lub inny ciepły sweter w stylu oversize. To wszystko dlatego, żeby ukryć pod nim podkoszulek lub bieliznę termoaktywną (polecam się w taką zaopatrzyć - to najlepszy wynalazek ever). Na nogach oczywiście jeasny, a pod nimi cienkie rajstopy.
Zwracam też uwagę na to, żeby zawsze było mi ciepło w palce u nóg i rąk, dlatego na nogi zakładam dodatkowo grube skarpety, a na dłonie ciepłe rękawiczki. Czasem również czapkę na głowę we wzory. Najczęściej, gdy trafi się wietrzny dzień, aby nie przewiało mi uszu. W końcu ból ucha to nic przyjemnego. Zawsze przed wyjściem zorientuj się czy masz z sobą wszystkie ciepłe akcesoria.
Bardzo często są to 5-7km spacery, dlatego zamiast torebki wolę założyć na plecy wygodny plecak w stylu vintage, jak ten ze sklepu Pariso. Polecam się w taki zaopatrzyć, bo plecy Ci za to podziękują na starość ;) Ten plecak, który mam w stylizacji jest bardzo pojemny. Zwykle chowam do niego butelkę wody lub herbatę w termosie, a czasem też coś do jedzenia, gdy chcemy sobie z mężem zrobić mały piknik w okolicznościach natury. Szczerze uwielbiam plecaki, bo to dla mnie najwygodniejszy sposób na noszenie aparatu i obiektywów, które na spacerach mam prawie zawsze ze sobą - tak w razie czego, gdyby coś mnie zachwyciło i potrzebowało uwiecznienia :)
Podczas marszu zwykle nasze ciało się rozgrzewa, ale gdyby było Ci zimno to weź z sobą do torby mały rozgrzewacz do rąk. W takim zestawie z pewnością zimno Cię nie zaskoczy :)
Piekny kolor tego swetra! Na leśne spacery najlepsze sa ciepłe ubrania, idealnie sprawdzają sie te wykonane z wełny. Jest wtedy ciepło i przyjemnie podczas długiego chodzenia po lesie.
OdpowiedzUsuń