7 lipca to Światowy Dzień Czekolady, wiecie o tym? Myślę, że to dobra okazja aby wrzucić tutaj relację z wizyty w Mount Blanc Pijalnia Czekolady. Nie byłam w tym miejscu chyba wieki! Najpierw lockdown, potem dieta mi nie pozwalały. Jednak w końcu wyskoczyłajem z siostrą na coś słodkiego i zrobiłyśmy sobie prawdziwy "cheat day". Na zewnątrz upały, więc spróbowałyśmy orzeźwiających nowości z letniego menu.
Oczywiście w Mount Blanc możemy sobie kupić belgijskie czekoladki na wynos (co później zrobiłyśmy :)), ale my rozsiadłyśmy się wygodnie w fotelach i zamówiłyśmy sobie jedzenie na miejscu. Po intensywnych łowach na wyprzedażach chciałyśmy sobie chwilę odpocząć i miło spędzić czas na rozmowie.
Do karty dań wleciało nowe sezonowe menu "Letnie menu", a w nim orzeźwiające koktajle, smoothies, pucharki lodowe i lemoniady. Wszystko kusiło ❤ ale ostatecznie zdecydowałyśmy się na duże pucharki lodowe z belgijską czekoladą i smoothies MANGO Z MIĘTĄ - ale to było dobre! Intensywne połączenie smakowe, które gorąco polecam spróbować ❤
Puchar lodowy o smaku czekoladowym z oreo też pyszny do tego duża porcja.
Klaudia natomiast wybrała z klasycznego menu waniliowy zestaw lodowy z płynną czekoladą, mniam ❤
Dowiedziałam się też, że wśród belgijskich pralin pojawiło się aż 8 nowych smaków, więc zabrałam z sobą coś do domu do kawy :)
MMM pychota :)
OdpowiedzUsuń