Odkurzacz i mop parowy w jednym Deerma ZQ990W - czy to się sprawdza w domu? Poznaj moją opinie

Sprzęty AGD, które są odkurzaczem i mopem parowym jednocześnie coraz częściej pojawiają się w sklepach jako alternatywa dla tradycyjnego odkurzacza i mopa. Skąd ta popularność? Po pierwsze taka kombinacja zajmuje znacznie mniej miejsca w schowku, po drugie zmniejsza czas pracy przy czyszczeniu podłóg nawet o połowę! Miód dla uszu dla każdej Pani domu (dla Pana również :)). Czy warto kupić mopa z odkurzaczem czy to mało potrzebny gadżet? Jak to działa? Zapraszam na recenzję Deerma ZQ990W którym możemy odkurzać podłogi i myć je na mokro. Zrobiłam mu prawdziwy crash test podczas sprzątania po remoncie gdzie podłoga była pokryta grubą warstwą klejącego się kurzu.

Odkurzacz i mop parowy 2 w 1 Deerma ZQ990W - jak to działa?

Jak już zauważyliście Deerma ZQ990W to wielofunkcyjne urządzenie z pomocą którego możemy bez problemu odkurzyć, a także umyć podłogi.  

Do wyboru 4 osobne tryby pracy:
- odkurzanie,
- mopowanie na sucho,
- jednoczesne czyszczenie parowe i mopowanie,
- jednoczesne odkurzanie, czyszczenie parowe i mopowanie.

Nadaje się do różnego typu podłóg: od paneli po kafelki. Para za pomocą, której mopujemy nagrzewa się aż do 100 stopni Celsjusza co pozwala na skuteczne pozbycie się brudu nawet z najbardziej zanieczyszczonej nawierzchni.

Specyfikacja

Moc: 1300W
Zasilanie sieciowe
Długość przewodu to 5m
Poziom hałasu: 90dB
Waga: 4,6kg
Możliwość pracy na mokro
Posiada filtr HEPA
Pojemnik na kurz o pojemności: 1,2l
Pojemnik na ciecz o pojemności: 0,38l

W wyposażeniu znajdziemy:

- nasadkę do podłogi,
- przystawkę do mopa,
- instrukcję obsługi

Moja opinia i odczucia z użytkowania

Tak jak w każdym innym przypadku urządzeń marki Deerma, które testowałam całość przyszła w bardzo dobrze zabezpieczonym opakowaniu.

W środku znajdziemy instrukcję obsługi i dodatkowo klucz oraz śrubkę - zaraz przykręcimy nią górną część rączki do reszty odkurzacza.

W wyposażeniu znajdziemy również taką plastikową podstawkę pod odkurzacz. Możemy na nią odstawić sprzęt po użytkowaniu i w ten sposób delikatnie oddzielić gorący materiał od mopa.

Obsługa odkurzacza jest banalnie prosta. Wystarczy przed użyciem napełnić pojemnik z wodą, następnie włączamy odkurzacz. Wtedy już możemy go używać w trybie odkurzacza lub chwilę czekamy aż się nagrzeje i możemy mopować. Jak widzicie na zdjęciu, fajnym i przydatnym rozwiązaniem są dwa haczyki na konstrukcji na które możemy nawinąć kabel. W zależności ile go potrzebujemy na taką długość możemy rozwijać przy sprzątaniu. To też dobre rozwiązanie przy przechowywaniu, bo kabel się nie plącze w szafie. Moim zdaniem 5m kabel jest tu wystarczający.

Tak wygląda stopa mopująca. Materiał to mikrofibra, która bardzo dobrze wchłania brud i ciecze.

Ten biały odstający plastik który widzicie na górze pozwala na jej szybkie ściągnięcie ze stopy odkurzacza - wystarczy ją nacisnąć opuszkami palców. Sprytne rozwiązanie, bo nie musimy się nawet schylać żeby ściągnąć mopa. Po sprzątaniu możemy ściągnąć materiał od mopa i swobodnie umyć pod bieżącą wodą. Ja to nawet po myciu parkietu wyprałam w 30 stopniach w pralce i wygląda znów jak nowy ❤ Kształt mopa w taki a'la trójkąt też jest dobrym pomysłem, bo z łatwością mogę myć nawet w kątach pokoju.

Żeby zacząć używać pary należy przycisnąć ten szary przycisk zamontowany w rączce. 

Jedyne dwie uwagi, które mi się nasuwają to brak regulacji długości rączki (czasem by się przydała) i waga urządzenia 4,6kg, która przy dłuższym sprzątaniu podłogi zaczyna dawać się we znaki. Za to muszę pochwalić markę Deerma za pojemniki. Zarówno pojemnik na ciecz jak i brud z odkurzacza łatwo się wyciąga. Dla mnie to bardzo istotna sprawa, bo trafiałam już na takie odkurzacze w których siłowałam się sama z sobą, żeby wyczyścić zbiornik. Tutaj można go swobodnie otworzyć i wyczyścić co jest wielkim ułatwieniem pracy.

Jestem zadowolona z użytkowania tego odkurzacza z mopem parowym, bo szybko się nagrzewa i generuje parę. Para bucha na tyle mocno, że z łatwością usuwa brud z podłogi (nieważne czy to jest właśnie ten straszny, trudny do umycia kurz po remoncie czy po prostu jakaś rozlana ciecz). Z mopem parowym Deerma ZQ990W udało mi się naprawdę dobrze wymyć parkiet po tych wszystkich klejach, tynkach ❤ Co prawda parkiet nadal jest zniszczony i przyjdą na niego panele, ale na imprezę urodzinową udało się go pięknie wysprzątać. Dwa mopowania tego parkietu i zaczął znów błyszczeć z czystości. Zwykłym, tradycyjnym mopem też próbowałam i była to udręka, bo zamiast czyścić to po prostu tylko rozcierał brzydko biały osad.

Sam odkurzacz też ma wysoką moc ssania i dobrze radzi sobie z różnego rodzaju nawierzchniami. Nie posiada turboszczotki, więc gorzej radzi sobie z dywanami, ale na spokojnie odkurza okruszki i większe paprochy :) 

Podsumowanie:

Powiem krótko, jest widoczna różnica w użytkowaniu zwykłego mopa a odkurzacza z mopem parowym. Sprzątanie jest o niebo przyjemniejsze i znacznie szybsze :) Podłogi błyszczą, a w powietrzu unosi się przyjemny zapach odświeżenia. Takie połączenie to też zdecydowanie mniej miejsca w schowku lub szafie - zamiast kupować osobno mopa i osobno odkurzacz można kupić 2 w 1. Polecam! :)