Wielkanoc za kilka dni, a u nas już tradycyjnie w kuchennej szafce czekają praliny Mount Blanc na ten świąteczny czas. Obawiam się tylko, że przez aktualne #homeoffice na którym jestem to czekoladki mogą nie dotrwać do świąt bez szwanku. Czy ktoś też podczas kwarantanny tak niebezpiecznie blisko zbliża się do lodówki i szafki ze słodyczami? :)
Tak jak wspomniałam czekoladki Mount Blanc to u nas tradycja w świątecznym menu - po prostu je uwielbiamy! Jeśli dobrze pamiętacie to nawet na naszym weselnym słodkim kąciku nie mogło ich zabraknąć - goście naprawdę ucieszyli na widok pralin :) Belgijska czekolada, różnorodne smaki i praliny w kształcie wielkanocnych zająców i jajek, mniaaaam ♥️
Na co dzień do kawy zwykle wybieram kilka pralin o różnym smaku bezpośrednio z pijalni w Europie Centralnej lub Forum Gliwice, gdzie wpadam przy okazji innych zakupów i zabieram do domu (tak oczywiście było w życiu przed kwarantanną). Na specjalne okazje najczęściej wybieram czekoladki w eleganckim pudełku - przykładowo jak tych na zdjęciach :) Wydaje mi się, że bombonierki w takiej formie są też fajnym pomysłem na prezent. Tym bardziej, że raczej na Wielkanoc w Polsce z dziecięcą radością czeka się na trochę słodkości w formie upominku :) Ba, ja na pewno! :D
Widzicie to jajko w ciemnej czekoladzie i z żółtymi paskami? To moje nowe odkrycie smakowe -pychotka ♥️ Podoba mi się też ten wiosenny motyw na pudełkach. Opakowania tak naprawdę są do wyboru w różne wzory, kolory, a nawet znajdziemy box w kształcie jaja :)
Zapewne się teraz zastanawiacie jak w czasach domowej kwarantanny zdobyłam te pyszności. Gdzie kupić Mount Blanc skoro większość pijalni jest aktualnie zamkniętych? Z łatwością możecie zamówić czekoladki na Wielkanoc w sklepie online - po prostu czekoladki dodajesz do koszyka i voila! :)
I really love your outfit! And that sweets look delicious:)
OdpowiedzUsuńHAPPY THURSDAY AT HOME
xoxo
http://stylishpatterns.blogspot.com
Trzeba teraz stawiać na małe przyjemności :) Kilka słodkich jajeczek i pół godzinny trening musi być!
OdpowiedzUsuńWyglądają pięknie :)
OdpowiedzUsuńMniam! Wyglądają naprawdę pysznie :) Ja mam jeszcze w lodówce króliczka z czekolady i chyba poczeka na lepsze czasy, bo już przybrałam trochę siedząc w domu. Ale cii... nikomu nie mówcie :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie. I jak tu można trzymać dietę :( ?
OdpowiedzUsuń