Bordowa bluzka i elegancki smartwatch Garett. STYLIZACJA DNIA

Pogoda nas rozpieszcza, a dzięki temu w ruch idą pierwsze wiosenne stylizacje ♥️ Powiem Wam szczerze, że lubię wymieniać szafę z zimowych ubrań na letnie. Życie bez puchowych kurtek, ciepłych skarpet i rękawiczek jest o niebo wygodniejsze! :) 

Kwarantanna nie daje mi wielkiego pola do popisu odnośnie scenerii do zdjęć, dlatego korzystam z każdej okazji - cieszą mnie chociażby forsycje w ogrodzie, które ostatnio pięknie zakwitły. Przyznajcie, że stały się fajnym tłem dla mojej stylizacji, w której zdecydowanie pierwsze skrzypce gra bordowa bluzka Bonprix. To ona jednocześnie okazała się kolorem przewodnim dla całego outfitu. W tym samym kolorze dobrałam botki Renee.pl. Całość przełamują czarne damskie spodnie jeansowe zdobione malutkimi cyrkoniami. Chciałam by jednocześnie było elegancko, dlatego wybrałam stonowane dodatki - przez ramię przerzuciłam torebkę Humbag, którą uwielbiam! O firmie Humbag widziałam bardzo dobre opinie, dlatego się nią zainteresowałam. To polska marka, która daje możliwość stworzenia swojej torebki od podstaw - do każdego modelu możecie indywidualnie dobrać rączki, paski i organizery. Ja wybrałam torebkę w kolorze czarnym z organizerem w delikatną siatkę i kropkami.

Do stylizacji którą widzicie dobrałam też jeden wyjątkowy jak na mnie dodatek - smartwatch. To pierwszy taki zegarek w mojej szafie, zwykle wybieram tradycyjne. Skąd taka zmiana u mnie? Wraz ze wprowadzeniem w moje życie diety i ćwiczeń pojawiły się nowe potrzeby - okazało się że przydałoby mi się urządzenie, które podlicza spalane kalorie, liczy kroki a przy tym wszystkim jest wodoszczelne i odporne na wszelkie warunki pogodowe. 

Takim sposobem trafił do mnie smartwatch damski Lisa, który znajdziecie na stronie www.garett.com.pl Moim zdaniem to bardzo fajny smartwatch w przedziale do 500zł. Podczas wyboru zależało mi, aby smartwatch ładnie się prezentował i jednocześnie był funkcjonalny. Większość inteligentnych zegarków z pakietem sportowym (tzn. funkcjami jak pomiar ciśnienia, kontrolą efektywności wysiłku) jest na gumowym pasku. Jak zauważyliście moja Lisa ma srebrną bransoletę, dzięki której ten smartwatch wygląda bardzo elegancko, a jednocześnie posiada cały pakiet wspomnianych funkcji sportowych. Zwróćcie też uwagę na tarczę - szkło ścinane po bokach wygląda bardzo designersko i daje niezwykły efekt przy włączonym cyferblacie. Na zdjęciach mam cyferblat w kolorze niebieskim, ale do wyboru mamy kilka kolorów i tematów - możemy je zmieniać w zależności od naszego humoru ;)

Aby w pełni korzystać z funkcji smartwatcha należy go sparować z komórką za pomocą bluetooth, a następnie zainstalować darmową apkę HeroBandII - pobiera ona wszystkie informacje z zegarka i pokazuje je w aplikacji w formie raportu. Po połączeniu z telefonem można też odbierać wiadomości i powiadomienia na smartwatchu - to wspaniała opcja, uwielbiam z niej korzystać. Szczególnie gdy jestem na ogrodzie, a telefon zostaje w domu :) Funkcje wybiera się na przycisku "touch" który znajduje się na ekranie. Niestety cała tarcza zegarka nie jest dotykowa, jeśli ten smartwatch miałby taką opcję to byłby dla mnie zegarkiem idealnym.

Moją ulubioną funkcją smartwatcha Lisa Garett jest podliczanie spalanych kalorii podczas wysiłku fizycznego, ale też krokomierz - podczas kwarantanny moje trasy ograniczają się raczej do tych z kanapy do lodówki, ale i tak mam frajdę z tego jaki dystans robię po domu :D  Od czasu do czasu korzystam też z pomiaru tętna. Gdy wybierałam tego smartwatcha to zależało mi też na wodoszczelności i Lisa ją ma na poziomie IP67 - to oznacza że można w nim pływać do 30 minut. Na razie było to testowane pod bieżącą wodą w kranie i podczas pocenia się przy ćwiczeniach, ale w wakacje się to zmieni. Dla mnie to fantastyczna i ważna sprawa, bo nie lubię ściągać zegarków na wakacyjnych wyjazdach przed wejściem do wody :)