Suknia ślubna prawie na finiszu!

Jestem już po 3 przymiarce - z resztą na pierwszy rzut oka możecie zauważyć że coś nowego zadziało się z suknią ❤️

Mam wrażenie że im bliżej wesela tym czas pędzi coraz to szybciej! Pierwsze spotkanie z projektantem mody Maciejem Domańskim było pod kątem zebrania ze mnie miar i omówienia wizji, pomysłu na suknię. Na drugim spotkaniu poznałam zarys (Wy też poznaliście bazę sukni we wpisie tutaj) a teraz moja suknia ślubna jest już prawie na finiszu - nie mogę uwierzyć ❤️

Na białej, gładkiej bazie pojawiła się koronka ❤️

Od ostatniego razu zaszły duże zmiany! Na gładkim materiale pojawiła się śliczna, geometryczna koronka, a dół sukni został wzbogacony o kilka nowych warstw tiulu. Jeśli dobrze się przyjrzycie to z łatwością zauważycie wbijające się we mnie szpilki tu i tam - nadszedł czas na wykończenia :) W ogóle Maciek jest kochany! Na tej przymiarce powiedział coś o usłyszeniu czego marzy każda Panna Młoda: "Schudłaś! Już więcej nie próbuj bo nie będzie z czego zwężać koronki" ❤️ :D Faktycznie ze stresu chudnę... ale ma to plusy. Bez wyrzutów sumienia zajadam burgery w McDonald's :D

Projektant sukni Maciej Domański i ja - stojąca jak na szpilkach. Znaczy się cała w szpilkach :D

Nie mogę Wam zdradzić jeszcze wszystkiego :) Nie pokażę też wszystkich zdjęć z przymiarek ale z całą pewnością możecie się spodziewać wpisu po weselu ze zdjęciami które zestawię obok siebie z każdego etapu powstawania sukni ❤️ Zdziwicie się jak bardzo zmieniała się suknia ślubna którą wykonuje Maciej Domański od naszego pierwszego spotkania ❤️