Czy sprzątanie może być przyjemne? Test odkurzacza bezprzewodowego Electrolux Pure F9

Czy znalazłam idealny odkurzacz pionowy do mojego domu?

Współczesne Panie Domu są już zupełnie inne niż te 10 czy 20 lat temu. Nie siedzimy całymi dniami w domu pilnując czy każdy okruszek został sprzątnięty z podłogi. Jesteśmy kobietami pracującymi! Żyjemy szybciej, spędzamy wiele czasu poza domem, bo jest tyle ciekawych rzeczy do roboty: zajęcia jogi, kurs robienia paznokci, spotkania ze znajomymi, randka z mężem ;) Dom jest naszą ostoją. Więc gdy mowa o domowych porządkach chcemy mieć je z głowy jak najszybciej, by cieszyć się wolnym czasem dla siebie i rodziny. Producenci urządzeń gospodarstwa domowego próbują nadążyć za nami, dlatego wymyślają coraz to praktyczniejsze rozwiązania dla naszego domu ❤️ Między innymi takim wynalazkiem jest ODKURZACZ PIONOWY - który przetestowałam od A do Z.

W tym poście dowiesz się:

• Czym wyróżnia się odkurzacz Electrolux Pure F9 od tradycyjnego odkurzacza + specyfikacja 
• Poznasz moją opinie o Electrolux Pure F9 (po miesiącu testowania)
• Podsumowanie: wady i zalety Electrolux Pure F9

Odkurzacz bezprzewodowy Electrolux Pure F9 to urządzenie na miarę XXI wieku. Dlaczego?!

Z pionowym odkurzaczem bezprzewodowym Electrolux Pure F9 spotkałam się po raz pierwszy, choć z samą marką po raz kolejny - poprzedni odkurzacz tej marki używałam dzień w dzień przez 10 lat - to naprawdę dobry wynik ;) Nadal działa, choć w dyszy wyłamał się plastik i prowizorycznie ją posklejałam, haha :D Co najlepsze? Po 10 latach nadal ma większą moc ssania niż niejeden odkurzacz na rynku!

To co wyróżnia odkurzacz bezprzewodowy to fakt że jest wygodniejszy, bo nie ogranicza nas kabel tak jak w tradycyjnym odkurzaczu. Po drugie możliwość wyrzucania śmieci bezpośrednio po odkurzaniu - bardzo wygodne rozwiązanie, nie potrzebujemy kupować worków. Podoba mi się również opcja podświetlenia podłogi, dzięki czemu widzę dokładniej miejsca które wymagają odkurzenia. Sam sprzęt zajmuje również mniej miejsca niż tradycyjny odkurzacz bo jest pinowy, smuklejszy i można go "zacumować" w stacji dokującej. Elegancki design pozwala na trzymanie odkurzacza w dowolnym miejscu. Jest i udogodnienie dla alergików: odkurzacz posiada Filtr Allergy 5.

W moim zestawie znalazły się 4 dysze. W tym turboszczotka do zbierania zanieczyszczeń z "trudnych" powierzchni dywanów, wykładzin, tapicerki. Jest i uniwersalna (tak ją nazywam bo odkurzam nią wszystko :D) szczotka podłogowo-dywanowa z podświetleniem LED - ta duża, prostokątna czarna (wyłącznie ta dysza ma oświetlenie!) Ma też wyciąganą rolkę, więc spokojnie można ją czyścić, np. ze wplątanych włosów lub sierści.

Odkurzacz posiada zbiornik na kurz 0,7l pojemności i 5 stopniową filtrację powietrza wylotowego. Pojemnik można przesuwać góra-dół dzięki czemu swobodnie możemy wjechać urządzeniem pod meble i inne wymagające miejsca. Pojemnik moim zdaniem łatwo się wyciąga. Z opróżnianiem jest średnio - w górnej warstwie pojemnika musimy sobie pomóc jakimś patykiem, bo ręką nie opróżnimy go z kurzu.  

Electrolux Pure F9 ma też sprytnie schowany wyciągany wąż, który na szybko sprawdza się w trudno dostępnych miejscach. Dla mnie genialnym rozwiązaniem jest automatyczna regulacja mocy ssania, która zmienia się w zależności od rodzaju odkurzanego podłoża.

Samostojąca konstrukcja pozwala na zrobienie sobie przerwy w dowolnym miejscu. Rura oczywiście teleskopowa, którą można regulować w zależności od naszego wzrostu. Stacja dokująca (miejsce do ładowania akumulatora) zajmuje mało miejsca. Jak widać z resztą na zdjęciu. O poziomie naładowania baterii mówią nam 3 kontrolki LED.  

MOJA SZCZEGÓŁOWA OPINIA O Electrolux Pure F9

Smukła sylwetka, elegancki design i teleskopowa rura w Electrolux Pure F9 to coś co mnie urzekło. Odkurzacz zajmuje mało miejsca. Teleskopowa rura to już raczej standard, ale fajnie że jest, bo możemy dopasować do naszego wzrostu (nie trzeba się garbić ;)) Wersja którą mam ma aż 4 różne dysze. Dzięki zestawowi różnych szczotek można odkurzyć najbardziej zaniedbane zakamarki ;) Najczęściej używam szczotkę podłogowo-dywanową i turboszczotkę do odkurzania sierści mojego kociaka z kanapy :) Wszystkie sprawdzają się ok.

MOC SSANIA:

Moim zdaniem ma dość dobrą moc ssania, która nawet dostosowuje się automatycznie do powierzchni - świetny bajer <3 Zagadką jednak jest coś o czym nikt nie pisze. JAKA DOKŁADNIE JEST TA MOC SSANIA? Nie znajdziemy tej informacji nawet w instrukcji obsługi. Dla mnie to dziwne. Mimo wszystko porównując do mojego starego Electroluxa to moc ssania ma dużą. 

CZAS PRACY:

Na średnim poziomie mocy czas pracy to ok. 1h. Dla mojego mieszkania starcza, ale w większym domu to może być problem. Po tym czasie musimy naładować (czas ładowania do max. to 6h). 

POZIOM HAŁASU I WAGA:

Odnośnie natężenia hałasu, to jest on na takim średnim poziomie - nie należy do najcichszych. Porównując mój stary 10letni odkurzacz który ma 72dB, ten nowy Pure F9 ma poziom hałasu 82dB. Obawiałam się, że odkurzacz z akumulatorem będzie ciężki. Nie jest źle bo trzymany w ręku waży ok 1kg - mimo to w pierwszych dniach używania dał mi popalić i bolały mnie bardzo barki. Teraz już się przyzwyczaiłam ;)

POJEMNIK I DYSZE:

W PureF9 świetnym udogodnieniem jest wymienny, plastikowy pojemnik na śmieci który możemy opróżnić w każdej chwili! Minus - zapełnia się tak co 3x odkurzania.  Choć wiadomo że to zależy od poziomu użytkowania i potrzeb. Odkurzacz ma zestaw diod LED do podświetlenia podłogi! Niby drobnostka, ale pomaga w odkurzaniu ciemnych kątów - gadżet bez którego nie wyobrażam sobie teraz życia :) 

AKUMULATOR:

Akumulator jest wymienny, co działa na plus bo jeśli za jakiś czas się zużyje to możemy kupić nowy - warto na to zwrócić uwagę w mobilnych urządzeniach. Koniec z przekładaniem kabla z gniazdka do gniazdka! ❤️❤️❤️!

CENA:

Na pewno dyskusyjna jest cena, bo na dzień dzisiejszy Pure F9 kosztuje ponad 2tys złotych, ale jeśli będzie działać tak dobrze przez kolejne co najmniej 5 lat (lub optymistycznie jak mój poprzedni Electrolux 10 lat :)) to uważam że jest wart swojej ceny - uwierzcie mi że to cenna uwaga z mojej strony, bo zwykle jestem dusigroszem, ale jeśli coś się opłaca to się opłaca i basta! ;)

Smukła sylwetka i intuicyjne funkcje użytkowania sprawiły że przyjemnie korzysta mi się z odkurzacza. Jestem bardzo zadowolona!  I już raczej nie wrócę do tradycyjnego odkurzacza ;)

W pigułce: wady i zalety

Wady:

- 82dB hałasu nie powalają - w nocy radzę nie odkurzać, bo sąsiedzi się zdenerwują ;)
- brak dokładniej informacji o mocy ssania (choć na oko ciągnie dobrze :D)
- trudność z opróżnieniem z kurzu górnej części zbiornika
- 0.9 kg to odczuwalna waga przy użytkowaniu - niby niewiele ale trzeba się do niej przyzwyczaić - inaczej grozi zakwasami (wiem po sobie haha :D)
- cena

Zalety:

- ładny design
- ergonomiczna konstrukcja
- wymienny akumulator
- moc ssania (na oko) jest bardzo dobra!
- automatyczna regulacja mocy ssania
- łatwość wymieniania dysz

- dysza z podświetleniem LED
- przesuwany na rurze zbiornik 

- wymienny zbiornik na kurz
- koniec z przekładaniem kabla z gniazdka do gniazdka
- czas pracy to ok. 1h 

Mam nadzieję, że pomogłam! Jeśli masz pytania to zostaw komentarz, chętnie odpowiem ;) ❤️