Pareo

Po małym weekendowym resecie w górach czas na poważnie wrócić do blogowania. Zapowiadają się zmiany i nowe serie. Stylizacje nadal będą się tutaj pojawiać ale już raczej jako rozrywkowy dodatek i inspiracja :)

Teraz większość postów będzie w tematyce, która w REALNYM świecie spędza mnie oraz Robertowi sen z powiek i stawia nam nowe wyzwania ❤️ To będą pozytywne zmiany, które zaowocują listą ciekawych porad :) Poza modą będę się z Wami dzielić moimi zmaganiami w ogrodzie, z rozbudową domu i o ślubie! Jesteście ciekawi? *.*

Na zdjęciach moja basenowa stylizacja, czyli obowiązkowo pareo od Szaleo.pl (rzadko ruszam się bez niego z domu, a jeszcze rzadziej w drodze od basenu do drink baru hihi :D) i boho torba z tego samego sklepu. Torba to prawdziwa studnia bez dnia, aż sama się dziwiłam ile do niej się mieści! ❤️ Reszta podlinkowana niżej. Buźka :*

After a small weekend reset in the mountains, it's time to go back to blogging seriously. Changes and new series are coming. Outfits will continue to appear here, but rather as an entertainment supplement and inspiration :)

Now most of the posts will be in the subject that in the real world spends me and Robert sleep and challenges us. ❤️ Apart from fashion, I will share with you my struggles in the garden, with the expansion of the house and the wedding! Are you curious? *.*

In the pictures, my pool outfit. Obligatory is pareo from Szaleo.pl (I rarely move without him from home, and even less often on the way from the pool to the drink bar lol :D) and boho bag from the same store. ❤️ Rest linked below. Kisses :*