Hej Kochani! :* Poszalałam dzisiaj! Jest dziewczęco, radośnie i kapryśnie.
Tak bardzo się napaliłam na tą zamszową sukienkę w kolorze bordo od Rosegal, ale gdy przyszła okazało się, że jest mega miniówą :( Mimo to postanowiłam zrobić stylizację i nie dać za wygraną. Dobrałam do niej czarny t-shirt i rozpoczęła się zabawaaaa...ostatecznie wyszło dziewczęco, prawda? :) W przyszłości raczej będę nosić tą sukienkę jako tunikę do spodni, ale dopiero gdy zrobi się zupełnie ciepło. Materiał jest bardzo fajnej jakości, ale długość niestety nie zgadza się z opisem. Do całości dobrałam bordowe balerinki MadamBrand z ćwiekami, które znajdziecie w sklepie Madamrock.pl. Dzięki ćwiekom dodają trochę pazura :) Ogólnie przy zdjęciach miałam mega frajdę (z resztą widać chyba na zdjęciach :D), bo czułam się fajnie w stylizacji, a poza tym lubię odskocznię od stylu, który przy którym wpadłam już w rutynę ;) Podoba się? MIŁEGO DNIA KOCHANI! :*
|| Hey Sweeties! :* I've gone wild today! It's girly, joyfully and capriciously.
I was so hot for the burgundy suede dress from Rosegal website, but when it came it turned out that it's so mini lenght :( Still, I decided to do styling and do not give up. I added black t-shirt to it and then began fun... Finally it came out girly, right? :) In the future, rather I will wear this dress as a tunic to trousers, but only when it gets quite hot. The material is made of very good quality, but unfortunately, the length does not agree with the description. For a whole I chose maroon ballerinas MadamBrand with studs, which you will find in the store Madamrock.pl. It made my look a little wild :) Overall, when I was taking the pics I had fun ( you can seen this in pictures :D), because I felt good in styling. It's like the springboard of style and I break a routine now ;) Do you like it ? Have a nice day DEAR! :*
Na nogach mam rajstopy uciskowe marki Veera. Wyglądają zwyczajnie, ale nie są. Veera to rajstopy kompresyjne, które stosowane profilaktycznie mają redukować zmęczenie i bóle nóg, a nawet pajączki! Jest to den 70 (do wyboru też 40 i 140_ i mimo że wyglądają na grube, to można je nosić nawet w ciepłe dni, bo mają świetną przepuszczalność i szybko się o tym przekonałam :)
MOJA OPINIA? Zaskoczeniem było dla mnie UBIERANIE! Nie zachowują się jak zwyczajne rajstopy, bo wchodzą na nogę bardzo ciężko. Trzeba się nieźle nagimnastykować, by je ubrać. W pewnym momencie nawet myślałam, że się po prostu nie wbiję. Jednak jest to zrobione po to, by wywierały odpowiedni nacisk na nogę usprawniając krążenie krwi w nogach. Gdy już się pomęczymy z ubieraniem, jest ok. Producent zapewnia, że są odporne na puszczanie oczek...hmmm może i tak jest, ale przez to, że tak trudno się je ubiera przy pierwszym użyciu już je zaciągnęłam paznokciem :( Poza tym na nodze przez cały dzień spisują się świetnie i faktycznie miałam wrażenie, że są znacznie lepsze od zwyczajnych jednorazowych rajstop, a noga mniej się w nich męczy, nawet przy założonych obcasach. Mam nadzieję, że przy regularnym stosowaniu zadbają o moje nogi i będą one dłużej zdrowe ;)
Rajstopy znajdziesz➡Veera
Rajstopy | Tights: Veera
Buty | Shoes: www.Madamrock.pl
Sukienka | Dress: ROSEGAL
świetne zdjęcia, zwłaszcza to pierwsze <3
OdpowiedzUsuńMala pieknosc! Ma super kolor.
OdpowiedzUsuńCudowne buty <3
OdpowiedzUsuńWyglądasz uroczo :) Fajnie sobie poradziłaś z tą długością :) Buty genialne :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mam takie maleńkie stopy, od razu bym je kupiła gdyby był mój rozmiar :)