Raz, dwa, trzy zaczynam detox z Hello Slim! Czyli teatox w 30 dni.

Hej Kochani! :* Jak już dobrze wiecie, jestem mistrzem w uciekaniu od jakiejkolwiek formy aktywności fizycznej (ok. joga raz w tygodniu się nie liczy :D), a o szczupłą sylwetkę trzeba jakoś dbać. Przez to całe bycie leniuszkiem trafiłam na Hello Slim - zestaw herbatek stworzonych do teatoxu - detoxu organizmu i dbania o zgrabną sylwetkę.

Hello Slim to 2 stopniowy program - w opakowaniu znalazłam herbatki na początek dnia i na noc. Ta różnorodność wynika z tego, że każda herbata ma inny skład, aby mogła jak najkorzystniej wpływać na organizm o różnych porach dnia. Program został przygotowany  na 30 dni i też tyle paczuszek herbat znajdziemy w pudełkach. 

Herbata na dzień składa się z:

- zielonej herbaty (pomaga spalić kalorie)

- yerba mate (zmniejsza apetyt, pobudza do działania)

- dzikiej róży (wpływa pozytywnie na trawienie)

- liścia eukaliptusa (wspomaga metabolizm glukozy)

- guarany (łagodzi stany zmęczenia psychicznego i fizycznego)

Herbata na noc skład:

- korzeń imbiru (oczyszcza z toksyn, przeciwdziała wzdęciom)

- hibiskus (oczyszcza organizm)

- mięta (wspomaga procesy trawienne oraz pomaga w odprężeniu organizmu)

- trawa cytrynowa (działa antybakteryjnie, pozytywnie wpływa na cerę)

- skórka pomarańczowa (relaksuje i zapewnia spokojny sen)

Producent zastrzega, że najlepsze efekty uzyskam pijąc regularnie rano i wieczorem - dzięki temu zyskam sylwetkę jak Angelina Jolie, super powera do działania i prawdziwy detox ciała (na tym najbardziej mi zależy :)) Po ładnym opakowaniu herbatek i kolorowym kubku w zestawie, idealnym na te jesienne wieczory wydaje mi się, że będzie ciekawie, ale co się naprawdę stanie dopiero zobaczymy i wszystko napiszę Wam po zakończeniu kuracji. Dzisiaj oficjalnie ZACZYNAM SWÓJ 30 dniowy TEATOX <3

Jestem już po detoksie herbatkowym 
Sprawdź MOJĄ OPINIE w tym wpisie >>> KLIK