Rzadko kupuję podróby, a nawet wcale - poza tą. Mowa oczywiście o matowej szmince Kylie Lipkit, którą kupiłam na Aliexpress. Znalazłam kilka skrajnych recenzji na temat tej podróby na YouTubie, ale chciałam się sama przekonać czy faktycznie podróba za 3$ może konkurować z oryginałem za 30$? (tyle kosztuje w sklepie Kylie - prawie 120zł!)
Cena to jedna sprawa dla której kupuje się podróbki na Aliexpress, ale dziewczyny kupują Kylie Lipkit też dlatego, że kosmetyki Kylie Jenner są tak na topie, że trzeba mieć wyjątkowe szczęście aby zdobyć choć jedną u niej w sklepie. Zwykle rozchodzą się w kilka minut po otwarciu nowej dostawy...czy warto oszaleć na punkcie tej szminki? O oryginale nie wiem zbyt wiele, ale mogę Wam sporo powiedzieć o Kylie Lipkit z Aliexpressu i wyjaśnić czy skusić się na taki deal... ;) Zapraszam na recenzję :*
OPAKOWANIE GODNE UWAGI
Po dokonaniu zamówienia na Aliexpressie przesyłka szła jakies 35 dni. O dziwo przebytej tak dalekiej drogi opakowanie nie było pogniecione, można powiedzieć, że szminka przyszła w idealnym stanie. Ale po otwarciu najbardziej byłam zaskoczona tym do jakiego stopnia Chińczycy są w stanie odwzorować oryginalne pudełko Kylie Lipkit! Wygląda łudząco podobnie do oryginalnego opakowania z drobnymi różnicami. Napis szybciej się zdziera, a napisy są trochę inaczej rozmieszczone niż w oryginale z tego co zauważyłam, Ale na papierowym pudełku jest nawet napisane Made in U.S.A! Wow! Opakowanie naprawdę fajnie, dokładnie zrobione, trudno jest je rozróżnić od oryginału. To zaleta dla której warto kupić tą szminę za 3 dolce, by postawić choćby na półce dla szpanu :D Ale koniec o opakowaniu, przechodzimy do szminki.
NIE TAK PIĘKNIE JAK JĄ OPISUJĄ
Przeczytałam fajne opinie o Kylie Lipkit z Aliexpress, że długo się trzyma na ustach nawet do 2h, że nie wysusza, a kolor jest zwykle tylko trochę jaśniejszy lub ciemniejszy od oryginalnego kosmetyku. Skusiłam się na kolor Dolce K i po przeczytaniu recenzji spodziewałam się po nim wiele dobrego. Niestety... gdy zaczęłam malować usta okazało się, że podróbka jest jedną wielką porażką!!! Po nałożeniu szminki na ustach zrobiła się lepka warstwa, co prawda szybko zasycha kosmetyk, ale po zrobieniu jakiegokolwiek ruchu ustami szminka zaczęła się ohydnie rolować i pękać. Dobra po pierwszym nałożeniu zdjęłam kolor i stwierdziłam, że może przy drugim podejściu mi się uda jakoś lepiej nałożyć szminę. Nie udało się. Dopiero za 3 podejściem, gdy nałożyłam naprawdę małą ilość szminki na usta jednym pociągnięciem pędzelka bez poprawiania to efekt wydał się fajny. Wtedy już usta się nie przylepiały do siebie, a szminka zaczęła się zmywać dopiero przy jedzeniu. Kolor jest beżowy, prawie że taki jak skóra i identyczny jak w oryginale. Bardzo ładny! <3 Szminka jednak daje takie uczucie nieprzyjemnego ściągania ust. Jeśli chodzi o zapach to pachnie tak delikatnie cukierkowo, nie jest w każdym bądź razie denerwujący ani chemiczny :)
PODSUMOWUJĄC
Aby używać Kylie Lipkit z Aliexpressu trzeba zrobić wiele prób, aby nauczyć się najpierw nakładać szminkę tak by nie wyglądać jak straszydło. Gdy już nauczymy się własnej techniki nakładania jest OK. Mimo wszystko więcej nie skuszę się na zakup Kylie Lipkit z Ali, bo wkurza mnie to uczucie ściągania i samego męczenia się z nakładaniem. Skusiłam się, bo szukałam tego niezwykle słynnego koloru od Kylie, ale myślę, że lepiej jest po prostu poszukać zamiennika tego koloru w polskich drogeriach, a 12 zł przeznaczyć na burgera w McDonaldzie :D Koniec, końców plus jest taki, że mogę postawić sobie Dolce K na półce lub od czasu do czasu pomalować się nią do zdjęć i szpanować...
Kupujecie podróbki tak dla zaspokojenia własnej ciekawości? :)
Fajnie wygląda na Twoich ustach ten kolor, jednak do mnie nie pasowałby zupełnie :)
OdpowiedzUsuńOryginał to oryginał i jak widać jest tak w większości przypadków :) Szata może i być łudząco podobno, ale jakość pozostaje nie do podrobienia.
OdpowiedzUsuńNiestety :( Gdyby podróby były tak samo dobre jak oryginały to życie byłoby łatwiejsze :D
UsuńJa mimo wszystko boje się produktów z alie - nawet jeśli mają ładny kolor, to jednak nie, nie przekonuje mnie aż tak by zainwestować nawet te 3$. Chociaż w przypadku kylie lip kit na oryginał też bym nie dała, teraz lovely coś podobnego ma wypuścić podobno :)
OdpowiedzUsuńTeż słyszałam o Lovely i jestem ciekawa czy faktycznie w końcu coś wypuszczą w ten deseń :) Mam nadzieję, bo 30$ za oryginał ze względu na kolor i markę to jest przegięcie :(
UsuńHmmm no efekt jest cąłkiem inny niż oryginał
OdpowiedzUsuńit looks great, love that colour! :)
OdpowiedzUsuńxoxoclaudia.blogspot.de
Dobrze, że nie dałam się skusić na nią :) kolorek bardzo ładny ale chyba szlag by mnie trafił przy nakładaniu, zazwyczaj mam bardzo mało czasu przed wyjściem i ciągle się śpieszę :P
OdpowiedzUsuńWiem, że Lovely ma wypuściło "podróbki" Kylie Jenner i niedługo mają być w sklepach :) Jestem bardzo ciekawa ich wersji :)
OdpowiedzUsuńQue maximo amei a postagem produto ótimo
OdpowiedzUsuńBlog: https://arrasandonobatomvermelho.blogspot.com.br/
Canal:https://www.youtube.com/watch?v=DmO8csZDARM
Nie miałam żadnej wersji i jakoś za specjalnie nie mam potrzeby kupować :) Jest mnóstwo odpowiedników w drogerii :) Pomadka wygląda jak oryginał :)
OdpowiedzUsuńwizualnie bardzoo mi się podoba :)!, ale szkoda że zbyt mocno ściąga usta.
OdpowiedzUsuńThat shade is so beautiful! xx
OdpowiedzUsuńlepiej zainwestować w oryginał ;)
OdpowiedzUsuńChyba jednak nieee...120zł to nadal zbyt dużo jak na matową pomadkę ;) Lepiej poszukać czegoś w zastępstwie w drogerii :)
UsuńOstatnio właśnie poluję na kilka rzeczy z Ali, ale jakoś nie mogę się przemóc. :P
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz kupić paletkę do konturowania twarzy to polecam, choćby ze względu na rozjaśniacz który tam jest, a i mam sporo lakierów hybrydowych z Ali i są naprawdę fajne i trzymają się długo nawet ponad 2 tyg :) Więc niektóre rzeczy są warte zakupu, a niektóre nie :) Z resztą jak wszędzie :D Pozdrowionka ślę :*
UsuńMnie przeraża jak bardzo podróbka może być podobna do oryginału.
OdpowiedzUsuńDla mnie kolor byłby pewnie za jasny, ale dla Ciebie jest idealny :)
OdpowiedzUsuńmoim zdaniem orginał wygląda lepiej ;)
OdpowiedzUsuńNa ustach ładnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńNo wyglada fajnie, ale jesliz nakladaniem problem to troszke slabo :P tez mysle, ze lepiej poszukac kolorku zblizonego wsrod innych marek ;) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie jeśli chodzi o ten kolor to słabo jest znaleźć jakiś odpowiednik i dlatego tak ubolewam :(
UsuńJa bym sie na nia nie zdecydowala.
OdpowiedzUsuń