Hej! :*
Dzisiaj będzie króciutko i na temat, bo lecę się uczyć neurobiologii (na samą myśl się wzdrygam :/ ). Zdjęcia zrobiłam w moim domowym studio przy użyciu zwykłych dwóch halogenowych lamp i blendy. Jak widzicie efekty nie są złe i na razie musi mi to starczyć. Wiecie jak to jest...biedny student ze mnie :(
Makijaż i fryzurę zrobiłam sama i aż muszę się pochwalić, że ja to wszystko zrobiłam. Jak na moje dwie lewe ręce do robienia fryzur to ta wyszła mi jako-tako ;) Sztuczne rzęsy wygrzebałam gdzieś w szafie, bo kupiłam je 3 lata temu w H&M, ale nie miałam okazji ich wykorzystać aż do teraz. Pierwszy raz miałam do czynienia z czymś takim więc dość trochę się namęczyłam, żeby je przykleić. W sumie na przygotowania wraz z sesją poświęciłyśmy z Klaudią 4 godziny.
Byłabym zapomniała o najważniejszym! Choć pewnie już poznajecie kto jest modelką. To moja siostra Klaudia. Jak zawsze niezawodna i spełniała wszystkie moje najdziwniejsze kaprysy <3
MIŁEGO OGLĄDANIA :*
Student zawsze sobie poradzi! Świetne fotografie :)
OdpowiedzUsuńA żebyś wiedziała :D To nawet wzbudza naszą wyobraźnie haha :D Pozdrowionka :*
UsuńPiękna sesja, śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :*
UsuńŚwietnie wyglądasz:) Piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńTak trudno przeczytać wytłuszczonym drukiem, że to modelka?! Szczyt lenistwa...
UsuńThe make-up technique is so interesting, Sandra! Happy Weekend, dear! xoxo
OdpowiedzUsuńŚwietna fryzurka i makijaż :) Zdjęcia wyszły super.. ja niestety nie mam miejsca na takie domowe studio :) Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuń